Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Fermín Puy, prawnik: „Cztery główne błędy po wypadku drogowym to: nieprowadzenie pełnej dokumentacji medycznej, brak wizyty u lekarza, brak natychmiastowego zgłoszenia wypadku i brak kontaktu z prawnikiem”.

Fermín Puy, prawnik: „Cztery główne błędy po wypadku drogowym to: nieprowadzenie pełnej dokumentacji medycznej, brak wizyty u lekarza, brak natychmiastowego zgłoszenia wypadku i brak kontaktu z prawnikiem”.

Wypadki drogowe to plaga, która dotyka tysiące osób każdego roku . W Hiszpanii dochodzi do około 100 000 wypadków rocznie, w wyniku których ginie ponad 1800 osób, a tysiące zostaje poważnie rannych. Za każdym wypadkiem, oprócz ludzkiego cierpienia , kryją się złożone ramy prawne, które określają wysokość odszkodowania i odpowiedzialność.

Poruszanie się w tym systemie może być skomplikowane dla osób, które uczestniczyły w wypadkach. Aby lepiej zrozumieć, jak postępować i jakie prawa przysługują ofierze, Fermín Puy, prawnik specjalizujący się w wypadkach drogowych z ponad 30-letnim doświadczeniem i przewodniczący Sekcji Prawa Ruchu Drogowego Izby Adwokackiej w Barcelonie, wyjaśnia, jak poruszać się po tym systemie i unikać błędów, które mogłyby zaszkodzić poszkodowanym.

Ofiary wypadków czasami muszą stawić czoła długotrwałemu procesowi prawnemu, w którym liczy się każdy krok, aby uzyskać godziwe odszkodowanie.
Ofiary wypadków czasami stają w obliczu długiego procesu prawnego, w którym liczy się każdy krok, aby zapewnić sobie godziwe odszkodowanie. Ana F. Barredo / EFE

Jakie są najczęstsze błędy prawne popełniane przez osoby biorące udział w wypadku drogowym?

Nie mówiłbym o błędach prawnych po stronie osoby uczestniczącej w wypadku, ponieważ zazwyczaj nie zna ona prawa, ale raczej o konsekwencjach prawnych, jakie może mieć dla niej niewłaściwe działanie ofiary. W każdym razie zawsze należy zachować ostrożność, ale w gruncie rzeczy powiedziałbym, że główne błędy to brak zebrania możliwie najpełniejszych danych, brak udania się do ośrodków medycznych i brak natychmiastowego zgłoszenia zdarzenia do firmy. A przede wszystkim brak kontaktu z wyspecjalizowanym prawnikiem, niezależnym od podmiotu zaangażowanego w sprawę.

A w przypadku wypadku, w którym nie ma widocznych obrażeń, co zaleca Pan zrobić w takiej sytuacji?

W przypadku szkód materialnych i braku widocznych obrażeń lub co najmniej drobnych obrażeń, należy sporządzić protokół z wypadku z pozostałymi kierowcami. Ułatwi to dostęp do informacji wszystkim uczestnikom wypadku. Jeśli zgodzą się co do przyczyny wypadku, zmniejszy to ryzyko sporu.

Jakie inne środki zalecasz w celu udokumentowania wypadku?

Dobrym pomysłem jest również wykonanie zdjęć miejsca zdarzenia, uszkodzeń pojazdów oraz, jeśli to możliwe, zebranie informacji od świadków wypadku.

A co jeśli obrażenia nie są widoczne od razu?

Jeśli jakiekolwiek objawy fizycznego cierpienia pojawią się po kilku godzinach, nigdy nie należy zwlekać z zasięgnięciem porady lekarskiej, zwłaszcza w przypadku urazu rdzenia kręgowego. Prawo wymaga kryterium chronologicznego związku przyczynowo-skutkowego, wymagając udokumentowania objawów w ciągu pierwszych 72 godzin.

Dlaczego lepiej wezwać policję po wypadku z obrażeniami?

W wypadkach, w których doszło do poważnych obrażeń, zawsze warto skontaktować się z właściwym organem nadzoru ruchu drogowego, który sporządzi raport. W normalnych okolicznościach to on określi zasady odpowiedzialności, choć czasami konieczne może być wezwanie inżynierów do rekonstrukcji wypadku, jeśli w raporcie pojawią się błędy, co, z mojego doświadczenia, się zdarza.

Świadkowie również są ważni…

Zgodnie z tym, co powiedzieliśmy powyżej, musimy starać się zebrać informacje od świadków, zatrzymując ich na miejscu, aby mogli zostać przesłuchani przez funkcjonariuszy organów ścigania, sfotografowani itd.

I ostatnie, ale nie mniej ważne: jak najszybciej poinformuj ubezpieczyciela, prawda?

Należy zawsze niezwłocznie powiadomić towarzystwo ubezpieczeniowe, ponieważ zawiera ono umowy, które niemal zawsze przyspieszają naprawę szkód materialnych, co mogłoby być przedmiotem szczegółowych rozmów.

Dwóch kierowców wypełnia polubowny raport o wypadku
Dwóch kierowców wypełnia raport o wypadku (Istock)

Jaki więc jest najpoważniejszy błąd, jaki może popełnić ofiara wypadku?

Największym błędem, zwłaszcza w sprawach na dużą skalę, jest brak konsultacji z prawnikiem specjalizującym się w prawie odpowiedzialności cywilnej za szkody powstałe w wyniku wypadku drogowego (odszkodowania). Taka osoba może udzielić porady prawnej, oferując specjalistyczne dowody medyczne, rekonstrukcyjne, aktuarialne i inne.

Oczywiście, że ktoś, kto Ci doradzi, bo wie, o co chodzi.

W tym przypadku zawsze posługuję się przykładem, że nikt nie poddałby się leczeniu przepukliny dysku u okulisty; zamiast tego, zwróciliby się do neurochirurga. Są jednak wspaniali specjaliści z innych dziedzin prawa, którzy nie wiedzą, jak stosować prawo, zwłaszcza w zakresie obliczania odszkodowań, tak jak my, pracujący w tej dziedzinie, nie posiadamy doskonałej wiedzy, aby zajmować się innymi kwestiami.

Czy ofiara zawsze ma prawo do odszkodowania? Jakie są wyjątkowe przypadki?

Mówiąc o ofiarach, musimy rozróżnić między samymi ofiarami, czyli osobami, które ucierpiały w wypadku, a osobami poszkodowanymi, które są wskazane jako beneficjenci odszkodowania w przypadku śmierci.

Co mówi prawo o odszkodowaniu, gdy winę ponosi ofiara?

Pierwszą rzeczą, o której należy pamiętać, mówiąc o obrażeniach ciała lub śmierci, jest to, że prawo wyklucza odszkodowanie tylko w przypadku wyłącznej winy ofiary i zmniejsza je w przypadku współudziału. Najważniejszą rzeczą, o której należy pamiętać w tych przypadkach, jest to, że ciężar udowodnienia winy ofiary spoczywa na firmie ubezpieczeniowej. Oznacza to, że jeśli wina nie zostanie udowodniona, odszkodowanie za obrażenia ciała zawsze przysługuje.

Czy istnieją jakieś ważne wyjątki od tej reguły?

Istnieje jednak jeden przypadek, w którym ofiara, nawet jeśli ponosi wyłączną odpowiedzialność za wypadek, zawsze otrzyma odszkodowanie, tak jakby nie ponosiła odpowiedzialności. Dotyczy to tymczasowych obrażeń i następstw – nie śmierci – osoby niepełnoletniej poniżej 14. roku życia lub osoby niepełnosprawnej. Ten ostatni przypadek stanowiłby główny wyjątek w sprawach o odszkodowanie za obrażenia ciała.

A w przypadku szkód materialnych, w jaki sposób ustala się odszkodowanie?

W przypadku szkód materialnych, zasada, która odwraca ciężar dowodu na firmę, ulega zmianie. Aby uzyskać odszkodowanie, kierowca firmy, przeciwko której wniesiono roszczenie, musi udowodnić winę. Istnieje jednak orzecznictwo, które stanowi, że jeśli nie uda się udowodnić winy strony odpowiedzialnej, odszkodowanie za szkody materialne zostanie wypłacone w połowie.

Adwokaci specjalizujący się w wypadkach samochodowych bronią ofiar, aby uzyskać dla nich godziwe odszkodowanie
Adwokaci specjalizujący się w wypadkach drogowych bronią ofiar, aby uzyskać godziwe odszkodowanie. EFE/JMGARCÍA

Jak ustala się związek przyczynowo-skutkowy między wypadkiem a obrażeniami? Czy poszkodowany może łatwo to udowodnić?

To bardzo ciekawe pytanie, zwłaszcza teraz, gdy firmy opierają się na bardzo wątpliwych raportach inżynieryjnych — w rzeczywistości bardzo kwestionowanych przez większość sędziów — które dowodzą, że biorąc pod uwagę przyspieszenie między pojazdami i uszkodzenia materialne, nie jest możliwe, aby doszło do obrażeń.

Kto właściwie diagnozuje urazy?

Ostatecznie obrażenia diagnozują lekarze leczący poszkodowanych, a nie inżynierowie. Wiele czynników (wiek, pozycja w pojeździe, waga, rozmiar) może powodować obrażenia w niektórych przypadkach, a w innych nie. W rzeczywistości istnieje orzeczenie Sądu Prowincjonalnego w A Coruña, w którym sędzia sprawozdawca opisuje śmierć członka rodziny w wypadku, bez szkody materialnej, której sam doświadczył.

Co należy zrobić, aby udowodnić obrażenia?

W każdym przypadku niezbędne jest rzetelne doradztwo prawne i eksperckie, zachęcające do stosowania testów diagnostycznych, takich jak rezonans magnetyczny, testy biomechaniczne wykrywające utratę ruchomości i siły w uszkodzonych częściach ciała oraz wszelkie inne testy niezbędne do uzasadnienia roszczenia. W przypadku obrażeń, ciężar dowodu szkody, w przeciwieństwie do wspomnianego wyżej ciężaru dowodu winy, spoczywa na poszkodowanym. Ważne jest również zebranie historii medycznej poszkodowanego, która wykaże, że przed wypadkiem nie występowała żadna znana patologia związana z obrażeniami, z tytułu których zgłaszane jest roszczenie.

W jakim stopniu zachowanie kierowcy, np. to, czy był pod wpływem alkoholu lub narkotyków, może mieć wpływ na wysokość odszkodowania?

Jak już wspomnieliśmy, zachowanie kierowcy ma wpływ. Oznacza to, że kierowca, który odniesie obrażenia lub zginie podczas wyprzedzania z dużą prędkością na pasie ciągłym i zderzy się z innym pojazdem, nie ma prawa do odszkodowania, w przeciwieństwie do kierowcy, który prawidłowo poruszał się na przeciwległym pasie ruchu.

Czy istnieją zachowania, które mogą obniżyć odszkodowanie, nawet jeśli nie ma bezpośredniej winy?

Istnieją zachowania, które bez wyraźnej winy mogą znacząco obniżyć wysokość odszkodowania. Na przykład, motocykliści nie zakładają prawidłowo kasku, a pasażerowie samochodów nie zapinają pasów bezpieczeństwa.

A co się dzieje z kierowcą, który prowadził pojazd pod wpływem alkoholu lub narkotyków i nie przyczynił się do wypadku?

Jeśli chodzi o pozornie niewinnego kierowcę, który prowadzi pod wpływem alkoholu lub narkotyków , zasadniczo możemy stwierdzić, że przyczynił się on do wypadku, ponieważ traci refleks, koordynację i inne zdolności, które mogłyby pomóc uniknąć wypadku lub przynajmniej złagodzić jego skutki, co w pewnych przypadkach może prowadzić do obniżenia odszkodowania. Rozważmy teraz przypadek kierowcy, który zatrzymał się na czerwonym świetle , mimo że był pod wpływem alkoholu, i spowodował kolizję, uderzając w tył pojazdu, i nie przyczynił się do swoich obrażeń. Rozumiem, że jego odszkodowanie nie ulegnie zmianie.

Jazda motocyklem bez kasku lub zapiętych pasów bezpieczeństwa może skutkować obniżeniem odszkodowania.
Brak kasku lub zapiętych pasów bezpieczeństwa podczas jazdy motocyklem może obniżyć wysokość odszkodowania. calculatuindemnizacion.es / Europa Press

Kiedy grzywna może skutkować karą pozbawienia wolności? Jakie zachowania faktycznie zagrażają wolności kierowcy?

Grzywna, rozumiana jako sankcja administracyjna za nieznaczne przekroczenie prędkości, brak zapiętych pasów bezpieczeństwa itp., nigdy nie skutkowałaby karą pozbawienia wolności. Co najwyżej brak zapłaty doprowadziłby ostatecznie do zajęcia majątku kierowcy. Ryzyko utraty wolności kierowcy jest uregulowane w Kodeksie karnym, który zawiera nawet osobny rozdział dotyczący przestępstw przeciwko bezpieczeństwu ruchu drogowego i w skrajnych przypadkach może prowadzić do utraty wolności kierowcy.

Niektórzy uważają, że odwoływanie się od grzywny to po prostu strata czasu. Czy warto?

To nie moja specjalność, ale prawdą jest, że istnieje mnóstwo firm specjalizujących się w odwoływaniu się od sankcji administracyjnych, w tym mandatów drogowych. Istnieją formalne powody odwoływania się od nich, a w innych przypadkach – merytoryczne. Jednak w przypadku sankcji o niewielkim znaczeniu ekonomicznym, na przykład mandatu w wysokości 100 euro, 50% zniżki pomaga administracji zmniejszyć obciążenie i pomaga obywatelom uniknąć zaległości administracyjnych i sądowych, które w wielu przypadkach są marnotrawstwem. I właśnie ta możliwość obniżenia wysokości grzywny zniechęca obywateli do odwoływania się.

W przypadku poważnych wypadków śmiertelnych, jakie są najczęstsze rodzaje odpowiedzialności karnej i cywilnej, ponoszonej przez kierowców biorących udział w tych wypadkach?

Jeśli chodzi o odpowiedzialność karną, w przypadkach śmierci lub obrażeń zawsze będzie brane pod uwagę rażące niedbalstwo, np. gdy kierowca znajduje się pod wpływem alkoholu.

Co się dzieje w przypadkach lekkomyślnego zachowania, takiego jak zachowanie kierowców-samobójców?

W takich przypadkach, gdy dochodzi do śmierci lub poważnych obrażeń, sprawca będzie miał trudności z uniknięciem kary pozbawienia wolności. Nie wspominajmy nawet o lekkomyślnym zachowaniu z rażącym lekceważeniem życia innych, jak to ma miejsce w przypadku kierowców-samobójców , nawet tych będących pod wpływem alkoholu. Na przykład, jeden z tych kierowców-samobójców, który wcześniej spożywał alkohol, został skazany na osiem lat więzienia przez Sąd Prowincjonalny w Madrycie w 2021 roku za zabójstwo ostrożnego i niewinnego kierowcy. Krótszy wyrok karny jest również możliwy w przypadkach mniej poważnego zaniedbania.

A jak wygląda odpowiedzialność cywilna w takich przypadkach?

W takich przypadkach, oprócz odpowiedzialności karnej, powstaje odpowiedzialność cywilna, za którą początkowo odpowiadają ubezpieczyciele, a w przypadku braku ubezpieczenia – Konsorcjum Ubezpieczeń Odszkodowawczych. W przypadkach takich jak opisane powyżej, na przykład w przypadku jazdy pod wpływem alkoholu lub narkotyków, po wypłaceniu odszkodowania, ubezpieczyciele mogą dochodzić odszkodowania z majątku zmarłego. Oczywiście, każdy, kto wsiada za kierownicę po spożyciu alkoholu, powinien liczyć się z utratą całego majątku zgromadzonego przez całe życie. W przypadku braku zaniedbania o charakterze karnym, jedyną odpowiedzialnością jest odpowiedzialność cywilna, którą zazwyczaj ponoszą ubezpieczyciele.

Jak w takich przypadkach ustala się wysokość odszkodowania?

Zarówno w przypadkach odpowiedzialności karnej i odpowiadającej jej odpowiedzialności cywilnej, jak i w przypadkach odpowiedzialności wyłącznej, wysokość odszkodowania ustalana jest na podstawie skali określonej w Ustawie o odpowiedzialności cywilnej i ubezpieczeniach w ruchu drogowym, która wymienia poszkodowanych i kwoty odszkodowania. Skala ta odejmuje kwoty wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z tytułu czasowej lub trwałej niezdolności do pracy od odszkodowania za utracone zarobki, ponieważ oczywiste jest, że poszkodowany nie może otrzymać dwukrotnie tej samej kwoty. Najbardziej zaskakujące jest jednak to, że tych kwot wypłacanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych lub towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych nie można odzyskać od strony rzeczywiście odpowiedzialnej, czyli ubezpieczyciela, w przeciwieństwie do tego, co dzieje się w krajach sąsiednich. W rezultacie część odszkodowania wypłacają wszyscy, finansując winnych.

Większość wypadków ma miejsce z powodu błędu ludzkiego
Większość wypadków jest spowodowana błędem ludzkim. Sytuacje kryzysowe w Madrycie

Jak bezpieczeństwo ruchu drogowego wpływa na odpowiedzialność prawną kierowców i zarządców infrastruktury?

Niedawne badanie przeprowadzone przez Hiszpańskie Stowarzyszenie Drogowe wykazało, że 52% hiszpańskiej sieci drogowej jest w poważnym stanie , a konkretnie 34 000 kilometrów, co wymagałoby inwestycji w wysokości 13,4 miliarda euro na naprawę. Mimo to, moje doświadczenie podpowiada mi, że większość wypadków ma miejsce z powodu błędu ludzkiego. Choć zdarzają się one wyjątkowo, roszczenia odpowiedzialności ze strony zarządców dróg publicznych lub koncesjonariuszy za szkody spowodowane złym stanem jezdni lub wadliwym oznakowaniem nie są niczym niezwykłym. Procedury te są wolniejsze i bardziej złożone. Zapadły nawet orzeczenia sądowe, w których motocyklista, który był odpowiedzialny za upadek i zderzenie z ostrą metalową barierą bezpieczeństwa, która nie spełniała wymaganych norm, spowodował poważne obrażenia. Przysługiwało mu odszkodowanie, proporcjonalnie pomniejszone o jego udział w szkodzie. Utrzymanie dróg jest obowiązkiem właściciela, a jeśli szkoda została przez niego spowodowana, administracja musi ponieść odpowiedzialność, pod warunkiem że związek przyczynowy jest uzasadniony.

Czy ostatnio zaszły jakieś zmiany w przepisach prawnych lub orzecznictwie, które zmieniły sposób ubiegania się o odszkodowanie lub jego oceny?

Z prawnego punktu widzenia jesteśmy w przełomowym momencie. Projekt ustawy o reformie ustawy o odpowiedzialności cywilnej i ubezpieczeniach pojazdów mechanicznych (Motor Vehicle Liability and Insurance Act) jest obecnie procedowany w Senacie i musi wkrótce zostać zwrócony Kongresowi do ostatecznego zatwierdzenia. Reforma ta zawiera wiele usprawnień zaproponowanych przez Komisję ds. Monitorowania Skali, zarówno koncepcyjnych, jak i ilościowych.

Jakie konkretne zmiany wprowadza ta reforma?

Przykładowo, Dodatkowe Postanowienie ustanawia obowiązek posiadania ubezpieczenia dla lekkich pojazdów osobowych, tj. hulajnóg elektrycznych , od stycznia 2026 r. Ważnym szczegółem jest to, że gdy pojazd jest używany do celowego spowodowania szkody, zabicia lub zranienia, nawet jeśli nie jest to uznawane za zdarzenie drogowe, Konsorcjum Odszkodowań Ubezpieczeniowych będzie musiało wypłacić odszkodowanie, bez uszczerbku dla prawa do dochodzenia roszczeń od osoby odpowiedzialnej.

Co nowego w najnowszej jurysprudencji?

W orzecznictwie pojawiają się kryteria, które nie zawsze są spójne w sądach prowincjonalnych, a do Sądu Najwyższego trafia niewiele konkretnych spraw. Podamy dwa przykłady. W Granadzie i Murcji firmy ubezpieczeniowe nie mogą składać w sądzie raportów, które nie zostały złożone na obowiązkowym etapie postępowania przygotowawczego. Jest to znane wśród specjalistów jako „doktryna tsunami”. Kryterium to nie jest powszechnie przestrzegane, ale wraz z wspomnianą reformą wprowadzono kryterium niedopuszczenia do postępowania.

Jak to wpływa na późniejsze postępowania sądowe?

Podobnie, w odniesieniu do tej fazy przedprocesowej, niedawne orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 2025 r. stanowi, że spółka nie może wszczynać późniejszego postępowania sądowego przeciwko własnym aktom uznania, niesłusznie obniżając wcześniejszą ofertę.

Jakie strategie prawne można zastosować, aby uzyskać wyższe odszkodowanie od ubezpieczyciela?

Zawsze powtarzam, że ponad najwyższe odszkodowanie musimy osiągnąć, mieszcząc się w ramach skali, której nie możemy rozwikłać, najbardziej sprawiedliwej.

Dlaczego tak ważne jest, aby mieć prawnika specjalizującego się w tego typu sprawach?

Jak już wspomniałem, niezbędna jest porada wyspecjalizowanego prawnika, który zna zarówno merytoryczne, jak i proceduralne aspekty danej sprawy, a przede wszystkim korzysta z pomocy najlepszych ekspertów z różnych dziedzin: inżynierów, lekarzy, biomechaników i aktuariuszy. Należy pamiętać, że druga strona dysponuje ogromnymi środkami, aby zapłacić jak najmniej, ponieważ różnica między pobieraniem składek a pokryciem ryzyka nadal pozostaje kwestią biznesową.

Coś jeszcze?

Na koniec chciałbym zwrócić uwagę na ważny szczegół. Zaskakujące jest, jak ubezpieczyciele potrafią nagłaśniać konkretne przypadki oszustw, które są bardzo rzadkie procentowo, aby stworzyć wrażenie, że w większości przypadków osoby zgłaszające roszczenia albo nie otrzymują wypłaty, albo otrzymują ją w mniejszym stopniu. Chciałbym powiedzieć, że niechęć do zapłaty, gdy wiadomo, że trzeba zapłacić, lub płacenie mniej, gdy wiadomo, że trzeba zapłacić więcej, to oszustwo, być może nie mające związku z przestępstwem, ale znacznie częstsze.

lavanguardia

lavanguardia

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow